Wieliczka, Niepołomice. Coraz mocniejsze apele o autobusy przegubowe na liniach 304 i 301. Co na to Kraków?

Cięcia w krakowskiej komunikacji właśnie wchodzą w życie. Pasażerowie autobusów aglomeracyjnych 304 (Wieliczka – Dworzec Główny Zachód) i 301 (Niepołomice – Wieliczka – Nowy Kleparz) obawiają się, że przełoży się to na zwiększenie tłoku na tych liniach. Stąd apele, by obie trasy obsługiwały od września 2022 pojazdy przegubowe.

„W związku z ograniczeniami w komunikacji miejskiej, istnieje wysokie prawdopodobieństwo zwiększenia ruchu pasażerskiego na liniach aglomeracyjnych, choćby linii 304 która nie od dziś przeżywa kres wytrzymałości. (…). W trosce o pasażerów apelujemy (…) o zwiększenie pojazdów obsługujących linie 304 na autobusy „mega” tzw. przegubowe, co pozwoli każdemu mieszkańcowi dotrzeć bezpiecznie do miejsca docelowego” – postuluje fanpage Wielicka Informacja Komunikacyjna.

Jak zgłaszają nam mieszkańcy, analogiczne prośby dotyczą także „niepołomickiej” linii 301. Od początku 2022 roku autobus ten jest tzw. agloekspressem – ma o wiele więcej kursów niż wcześniej i a jego trasę wydłużono do centrum Krakowa, co przełożyło się na ogromny wzrost popularności tego połączenia.

Z obu autobusów korzystają nie tylko mieszkańcy gmin Wieliczka i Niepołomice, ale także bardzo wielu krakowian. Dość powiedzieć, że w przypadku „304” – najbardziej obleganej linii w aglomeracji krakowskiej – apele o skierowanie na tę trasę „przegubowców” powtarzają się regularnie od dobrych kilku lat.

Jadnak do tej pory krakowski Zarząd Transportu Publicznego zawsze był w tej kwestii na „nie”. Koronnym argumentem było, iż autobus przegubowy nie zmieści się na pętli autobusowej na osiedlu Wincentego Pola w Wieliczce. Informowano ponadto, że tabor przegubowy nie jest wysyłany do obsługi tras poza Krakowem oraz, że w umowach z gminami zapisano stawki za autobusy standardowe (za 12-metrowe, w przypadku większych pojazdów opłata za tzw. wozokilometer jest wyższa).

Natomiast obecnie ZTP Publicznego w Krakowie twierdzi, że jest możliwość „puszczenia” autobusów przegubowych do Wieliczki oraz Niepołomic, ale po spełnieniu określonych warunków.

– Przede wszystkim to gminy muszą wystąpić do nas z oficjalnym wnioskiem o tabor przegubowy, ponieważ realizacja takiego projektu wiąże się ze zwiększeniem finansowania linii z gminnych budżetów. W przypadku autobusu 304 – jeśli pętla autobusowa w Wieliczce nie została przebudowana od czasu, gdy sprawdzaliśmy czy zmieści się tam pojazd przegubowy (pętla nie była od tego czasu powiększana – red.), będzie problem z uruchomieniem takiego taboru na tej trasie. Natomiast w przypadku „301” – jeśli Niepołomice zawnioskują o autobusy przegubowe sprawdzimy czy są tam warunki techniczne dla ich przejazdu (w Niepołomicach powstał niedawno nowoczesny, rozległy dworzec autobusowy, na którym tabor przegubowy zmieści się bez kłopotu – red.) – powiedział nam Sebastian Kowal, z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Burmistrz Wieliczki Artur Kozioł zapewnił nas, że gmina złoży w najbliższych dniach wniosek do ZTP o puszczenie „przegubowców” na linię 304.

– Uważam, że przy odpowiedniej organizacji ruchu na pętli na osiedlu Wincentego Pola, autobus przegubowy zmieści się tam bez większych problemów. Można też pomyśleć o innym rozwiązaniu, na przykład skierowaniu „304” – jako na przystanek końcowy – na nasz nowy dworzec autobusowy przy ul. Dembowskiego, gdzie jest dużo miejsca – mówi burmistrz Wieliczki.

Z kolei Niepołomice uzależniają ewentualny wniosek o tabor przegubowy dla obsługi „301”, od tego jak będzie wyglądać na tej linii sytuacja pod względem ilości pasażerów w najbliższych tygodniach.

– Dajemy sobie miesiąc, by zobaczyć czy cięcia w krakowskiej komunikacji wpłyną na frekwencję w „301”. Na koniec września przeanalizujemy sytuację i jeśli rzeczywiście pasażerów będzie więcej, poprosimy ZTP o większe pojazdy – powiedział nam Wojciech Borkowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Niepołomicach.

ZRÓDŁO: DZIENNIK POLSKI