Nowa linia 2️⃣8️⃣4️⃣ z Wieliczki do Płaszowa

Gmina Wieliczka nie ustaje w rozwoju transportu zbiorowego na swoim terenie. Niedawno, zgodnie z zapowiedziami, Podstolice uzyskały dostęp do krakowskiej komunikacji miejskiej. Teraz, dzięki uruchomieniu zupełnie nowego autobusu, następną załataną białą plamą mają być Bogucice. Przy okazji, Wieliczka ma zyskać połączenie z Rybitwami i Małym Płaszowem.

Nowa linia prawdopodobnie dostanie numer „284” i pojedzie na trasie Wieliczka Centrum – Powstania Warszawskiego – Ks. Goliana – Czarnochowska – Wygoda – (Kraków) Potrzask – Sucharskiego – Półłanki – Christo Botewa – Mały Płaszów. Na terenie Grodu Kraka rozważano różne końcówki, w tym m.in. Nowy Bieżanów Południe, jednak Władzom Wieliczki zależy na połączeniu w stronę zakładów pracy na Rybitwach oraz do Płaszowa. Warto też uwzględnić, że dojazd do bieżanowskich tramwajów jest już zapewniony przez wiele linii (w tym „204/244”, „301” i „304”), podczas gdy nie ma ani jednego autobusu w stronę północną. Przy okazji, dostęp do linii aglomeracyjnej dostaną wspomniane Bogucice.

Dla „284” planowana jest częstotliwość podobna do tej znanej z „204” czy „244”, a zatem w szczycie autobusy odjeżdżałyby nawet co 20-30 minut. Wykonano już próbny przejazd autobusu i uruchomienie trasy może nastąpić niebawem.

O połączeniu Wieliczki z Płaszowem, jak również obsłudze Bogucic, mówiło się od lat i cieszy, że sprawy te doczekają się szczęśliwego finału. ZTP planuje poprowadzić linię najszybszą drogą do Płaszowa, czyli przez Półłanki. Jest to zrozumiałe, jednak warto zastanowić się czy przy okazji linia nie mogłaby zahaczyć o Złocień i ulicę Domagały, a więc jechać tak jak „163”. Nadwyżka drogi niewielka, a rejon ten wciąż się rozwija i każdy autobus jest na wagę złota, tym bardziej że wspomniana ulica Domagały nie ma połączenia z węzłem przesiadkowym na Małym Płaszowie. W 2012, gdy uruchamiano obecne „163”, również zakładano że będzie jechać prosto przez Półłanki i omijać Złocień – staraniami Rady Dzielnicy XII udało się to zmienić i wydaje się, że była to dobra decyzja.

Gdyby „284” pojechało w szczycie co 20 minut, to warto też pomyśleć o jego koordynacji ze „125” między Półłanki (może Złocieniem) a Małym Płaszowem – dzięki czemu na wspólnym odcinku mogłyby zapewnić połączenie nawet co 10 minut.